W czwartek (25.05) wieczorem do Malborka przyjechało 43 mieszkańców z naszego niemieckiego miasta partnerskiego Nordhorn, którzy przebywali u nas do poniedziałku. Zgodnie z tradycją wymiany, wszyscy zostali przyjęci w domach malborczyków, by w ten sposób nawiązać lub rozwijać przyjaźnie, poznać się wzajemnie i poznać Malbork. Wielu z nich było w Polsce po raz pierwszy, wszyscy zgodnie stwierdzili, że to co zobaczyli, przerosło ich wyobrażenia. Jako największe atuty podali piękne krajobrazy, bogatą kulturę i przede wszystkim ogromną gościnność Polaków.
Z grupą mieszkańców Nordhorn przyjechali między innymi wiceburmistrz Ingrid Thole, Honorowy Obywatel Miasta Malborka Lebrecht Forke oraz przewodniczący Komitetu Partnerskiego Achim Haming.
W piątek goście zwiedzili Toruń, w sobotę odkrywali zamek i pływali statkiem po Nogacie, a ponieważ pogoda dopisała, wrażenia były niesamowite. Wieczorem wszyscy spotkali się na imprezie integracyjnej. Po krótkiej części oficjalnej, podziękowaniach i wymianie upominków przedstawiciele Malborka i Nordhorn złożyli życzenia panu Forke, który tego dnia obchodził swoje 77. urodziny. O północy życzenia, kwiaty i upominki otrzymała również kolejna jubilatka, Elena Baal z Niemiec.
Niedziela była dniem dla rodzin, a więc każdy zaplanował czas indywidualnie. Część osób pojechała do Trójmiasta, część do Białej Góry, a niektórzy na przykład do Szymbarku. Mieszkańcy Nordhorn zachwycali się pięknymi okolicami, zabytkami, podziwiali też nowe polskie drogi.
W poniedziałek rano musieliśmy już pożegnać naszych przyjaciół z Nordhorn, zapewniając, że spotkamy się za dwa lata w Niemczech w ramach rewizyty.
- Wymiana mieszkańców to wieloletnia tradycja naszego najstarszego partnerstwa z Nordhorn, które zostało zawarte 22 lata temu. Cieszę się, że tym razem w wymianie wzięło udział bardzo dużo nowych rodzin po obu stronach. Myślę, że wszyscy zaprzyjaźnili się i za dwa lata wezmą udział w kolejnym spotkaniu. Takie wizyty to najlepsza okazja, aby poznać się nawzajem, poznać radości i troski dnia codziennego, zwyczaje jak również to, co w mieście i regionie najpiękniejsze. Tego oczekiwali też goście. Moi na przykład chcieli uczestniczyć we wszystkim, co się działo w domu. Prosili, żeby nie robić nic specjalnie dla nich, chcieli, żeby było tak jak zawsze. To bardzo miłe, tym bardziej, że wrócili do swojego kraju z zupełnie innym obrazem Polski i Polaków niż jadąc tu. Obrazem oczywiście o wiele bardziej pozytywnym - mówi Katarzyna Fabiańska, koordynator wymiany.
zdjęcia: archiwum miasta Malborka, archiwum miasta Nordhorn
- Chciałbym podziękować wszystkim mieszkańcom Malborka, którzy przyjęli w swoich domach gości z Nordhorn i tak troskliwie się nimi zaopiekowali. To bardzo ważne i potrzebne, abyśmy budowali mosty, nawiązywali przyjaźnie, łamali stereotypy. Takie wymiany są najlepszą okazją ku temu i po tym co przez te kilka dnia zobaczyłem i przeżyłem jestem pewien, że integracja była doskonała a goście wyjechali z jak najlepszym wyobrażeniem o naszym kraju, mieście i mieszkańcach - dodaje burmistrz Marek Charzewski.
W piątek goście zwiedzili Toruń, w sobotę odkrywali zamek i pływali statkiem po Nogacie, a ponieważ pogoda dopisała, wrażenia były niesamowite. Wieczorem wszyscy spotkali się na imprezie integracyjnej. Po krótkiej części oficjalnej, podziękowaniach i wymianie upominków przedstawiciele Malborka i Nordhorn złożyli życzenia panu Forke, który tego dnia obchodził swoje 77. urodziny. O północy życzenia, kwiaty i upominki otrzymała również kolejna jubilatka, Elena Baal z Niemiec.
Niedziela była dniem dla rodzin, a więc każdy zaplanował czas indywidualnie. Część osób pojechała do Trójmiasta, część do Białej Góry, a niektórzy na przykład do Szymbarku. Mieszkańcy Nordhorn zachwycali się pięknymi okolicami, zabytkami, podziwiali też nowe polskie drogi.
W poniedziałek rano musieliśmy już pożegnać naszych przyjaciół z Nordhorn, zapewniając, że spotkamy się za dwa lata w Niemczech w ramach rewizyty.
- Wymiana mieszkańców to wieloletnia tradycja naszego najstarszego partnerstwa z Nordhorn, które zostało zawarte 22 lata temu. Cieszę się, że tym razem w wymianie wzięło udział bardzo dużo nowych rodzin po obu stronach. Myślę, że wszyscy zaprzyjaźnili się i za dwa lata wezmą udział w kolejnym spotkaniu. Takie wizyty to najlepsza okazja, aby poznać się nawzajem, poznać radości i troski dnia codziennego, zwyczaje jak również to, co w mieście i regionie najpiękniejsze. Tego oczekiwali też goście. Moi na przykład chcieli uczestniczyć we wszystkim, co się działo w domu. Prosili, żeby nie robić nic specjalnie dla nich, chcieli, żeby było tak jak zawsze. To bardzo miłe, tym bardziej, że wrócili do swojego kraju z zupełnie innym obrazem Polski i Polaków niż jadąc tu. Obrazem oczywiście o wiele bardziej pozytywnym - mówi Katarzyna Fabiańska, koordynator wymiany.
zdjęcia: archiwum miasta Malborka, archiwum miasta Nordhorn
- Chciałbym podziękować wszystkim mieszkańcom Malborka, którzy przyjęli w swoich domach gości z Nordhorn i tak troskliwie się nimi zaopiekowali. To bardzo ważne i potrzebne, abyśmy budowali mosty, nawiązywali przyjaźnie, łamali stereotypy. Takie wymiany są najlepszą okazją ku temu i po tym co przez te kilka dnia zobaczyłem i przeżyłem jestem pewien, że integracja była doskonała a goście wyjechali z jak najlepszym wyobrażeniem o naszym kraju, mieście i mieszkańcach - dodaje burmistrz Marek Charzewski.
