Niedziela, 8 września 2024. Imieniny Czcibora, Marii, Serafiny

Balbiny wróciły ze Złotą Jodłą z Festiwalu w Kielcach

2024-07-22 13:39:49 (ost. akt: 2024-07-22 15:22:56)

Zakończył się 51. Międzynarodowy Harcerski Festiwal Kultury Młodzieży Szkolnej w Kielcach, w którym udział wzięło studio wokalne „Balbiny” pod kierunkiem Marii Seibert z Malborskiego Centrum Kultury i Edukacji. Organizatorem imprezy były Chorągiew Kielecka Związku Harcerstwa Polskiego, współorganizatorami Miasto Kielce i Dom Kultury "Białogon" w Kielcach.

Festiwal trwał od 11 do 21 lipca i wzięło w nim udział ponad 450 uczestników z Polski i zagranicy. Młodzi artyści nie mieli jednak czasu na nudę. Dzieci i młodzież uczestniczyli w przeglądach, warsztatach i koncertach dla kieleckiej publiczności. Były imprezy na Rynku, duży powitalny koncert „Gospodarze Gościom” na Kadzielni, koncerty z cyklu "Zakręceni na Kielce" i Koncert Polonijny. Uczestnicy w Kielcach odpoczywali, integrowali się i nabywali nowych umiejętności pod okiem wykwalifikowanych pedagogów.

Zwieńczeniem Festiwalu był sobotni (20.07) Koncert Galowy w Kadzielni, gdzie ogłoszono laureatów 51. Międzynarodowego Harcerskiego Festiwalu Kultury Młodzieży Szkolnej. „Balbiny” wyśpiewały I miejsce i zdobyły Złotą Jodłę, za co należą im się ogromne gratulacje. Ale to nie koniec sukcesów. W konkursie wystąpiły również 4 solistki i wszystkie zostały docenione przez Jury – II miejsce i Srebrną Jodłę wyśpiewała Hania Pliszka, III miejsce i Brązową Jodłę otrzymała Otylia Osińska a wyróżnienia przyznano Lenie Niedźwieckiej i Nadii Wilczewskiej. Ogromną niespodziankę zrobili Balbinom ich rodzice, którzy przyjechali na rozdanie nagród.

- Kolejna Złota Jodła to piękny prezent i podsumowanie 40-lecia działalności studia wokalnego Balbiny". Od tego Festiwalu zaczęła się nasza piękna historia - pierwszą Złotą Jodłę zdobyliśmy już w 1988 roku i było to nasze pierwsze zwycięstwo a do tego od razu na tak prestiżowym festiwalu. Ta nagroda utwierdziła nas w przekonaniu, że powinniśmy się rozwijać i próbować swoich sił w kolejnych konkursach. I tak minęły kolejne dekady, nagród przybywało, ale najważniejsze, że cały czas mamy chęć do śpiewania i radość z tego co robimy – podsumowała Maria Seibert.

zdjęcia: archiwum studia wokalnego Balbiny