We wczorajszym odcinku "Idola" z programem pożegnała się Patrycja Jewsienia. W pierwszym występie, tak jak wszyscy uczestnicy, zaprezentowała się w klimatach dance. Nie było to łatwe zadanie, ponieważ musiała jednocześnie śpiewać i tańczyć, co nie jest zupełnie w jej stylu. Wykonanie wielkiego przeboju Donny Summera „Hot Stuff” nie spodobało się jurorom, również widzowie wytypowali wokalistkę z Malborka do dogrywki. Tu zmierzyła się z Adamem Kalinowskim i choć wszyscy oceniający zgodnie stwierdzili, że Patrycja w utworze „True Colors” Cyndi Lauper była zdecydowanie lepsza, to jednak stosunkiem głosów 1:3 wybrali jej rywala.
Partycja do muzycznego show została wybrana spośród tysięcy chętnych, z powodzeniem pokonywała kolejne etapy, zdobywając coraz większe grono fanów. Zachwycała nie tylko śpiewem ale również urodą. Zdobyte doświadczenie wykorzysta z pewnością w dalszej pracy artystycznej, jak zapewniła, nie zamierza się poddawać i już pracuje nad płytą z muzyką alternatywną. Czekamy na nią z niecierpliwością a już dziś zapraszamy Państwo na koncert Patrycji 2 maja o godz. 19.00 na placu przy ul. Kościuszki w Malborku!
