Przepiękna, słoneczna i ciepła pogoda towarzyszyła zawodnikom MAL WOPR w sobotniej wyprawie do Trójmiasta. Ósemka malborskich pływaków pod opieką trenerek Doroty Grzywackiej i Iwony Ciecholewskiej wyjechała do Gdańska, by tam w Akademii Wychowania Fizycznego i Sportu w Gdańsku wziąć udział w badaniach wydolnościowych.
Badania mające na celu określenie poziomu wydolności oraz zindywidualizowanie planów treningowych, przeprowadzone zostały pod okiem cenionego fizjologa prof. Zbigniewa Jastrzębskiego. Malborscy pływacy poddani zostali testom na wydolność, które służą ocenie kondycji fizycznej, czyli przystosowania organizmu do intensywnego wysiłku. Testy na wydolność fizyczną pomagają w ocenie zdolności wysiłkowych u sportowców. Najbardziej uniwersalny wskaźnik, za pomocą którego można zmierzyć wydolność to VO2 max, czyli pułap tlenowy. Pokazuje on, ile tlenu może pobrać maksymalnie organizm podczas intensywnego wysiłku. Malborczycy zostali poddani testowi pod nazwą PWC 170. Jest to test stosowany do określania podstawowych kryteriów kontroli wydolności układu krążeniowo – oddechowego. Określa on wielkość pracy, którą można wykonać przy ustabilizowanej na pewnym poziomie częstotliwości tętna minutowego. Dziesięciominutowy test wykonywany na ergometrze rowerowym nie był zbyt wymagający i nasi zawodnicy poradzili z nim sobie doskonale. Nieco więcej zmęczenia kosztował ich drugi test, któremu zostali poddani, a mianowicie test Wingate. Ten krótkotrwały, bo zaledwie 30 sekundowy test, wymaga od badanych ogromnego zaangażowania. Test Wingate jest jednym z najbardziej wiarygodnych testów wykorzystywanych do oceny wydolności beztlenowej. Istotą tego testu jest także fakt, że badany przez czas trwania testu powinien mieć wsparcie w postaci mobilizacji osób towarzyszących, dlatego też emocje i doping towarzyszący malborczykom w czasie testu były ogromne. Test polegał na uzyskaniu w jak najkrótszym czasie od chwili startu, jak najwyższą częstość pedałowania i utrzymanie jej przez cały czas trwania próby. Wielkość pracy wykonywanej w ciągu tych bardzo długich 30 sekund, pozwala określić również zdolność do wysiłków beztlenowych obejmujących potencjał beztlenowo-mleczanowy.
Po wymagających badaniach, które teraz zostaną opracowane przez prof. Jastrzębskiego, malborscy pływacy zasłużyli na chwilę relaksu. Przy przepięknej, słonecznej pogodzie wybrali się do spacer do Sopotu. Zjedli lody na sławnym sopockim Monciaku, zawitali także nad morze by, jak to mają w naturze, „poczuć wodę”. Czas spędzany nie w wodzie na treningach czy zawodach jest czasem wyjątkowym dla pływaków MAL WOPR. Integruje grupę, pozwala poznać się w innych okolicznościach i sytuacjach. Nie jest to z pewnością strata czasu. Jednak czas beztroski szybko mija i malborscy zawodnicy już są myślami przy kolejnych zawodach.
Po wymagających badaniach, które teraz zostaną opracowane przez prof. Jastrzębskiego, malborscy pływacy zasłużyli na chwilę relaksu. Przy przepięknej, słonecznej pogodzie wybrali się do spacer do Sopotu. Zjedli lody na sławnym sopockim Monciaku, zawitali także nad morze by, jak to mają w naturze, „poczuć wodę”. Czas spędzany nie w wodzie na treningach czy zawodach jest czasem wyjątkowym dla pływaków MAL WOPR. Integruje grupę, pozwala poznać się w innych okolicznościach i sytuacjach. Nie jest to z pewnością strata czasu. Jednak czas beztroski szybko mija i malborscy zawodnicy już są myślami przy kolejnych zawodach.