W piątek i sobotę 14-15 maja br. delegacja z Malborka z burmistrzem Markiem Charzewskim na czele gościła w ukraińskim mieście Włodzimierz, które leży niedaleko granicy z Polską. Głównym celem wyjazdu było przekazanie darów z Malborka, ponieważ 40-tysięczny Włodzimierz przyjął w swoich progach już 4 tys. przesiedleńców z różnych zakątków Ukrainy.
W czasie pokoju władze tego miasta wystosowały pismo do Malborka z propozycją nawiązania współpracy. Niestety wkrótce wybuchła pandemia koronawirusa i wszelkie zagraniczne kontakty zostały zawieszone. Tuż po wybuchu wojny z Włodzimierza przyszło kolejne pismo, tym razem z prośbą o przekazanie pomocy humanitarnej.
– Przyjechaliśmy dwoma busami po sufit wypełnionymi żywnością, środkami higieny osobistej, lekami. Przywieźliśmy również inne artykuły na potrzeby wojska ukraińskiego, między innymi agregatory prądotwórcze, akumulatory oraz piły elektryczne. W piątek spotkaliśmy się z burmistrzem Włodzimierza – Igorem Palonką, przeprowadziliśmy rozmowy o współpracy. Okazało się, że nasze miasta mają wiele wspólnego: podobna ilość mieszkańców, bogata historia, chęć rozwoju, obecność jednostek wojskowych w obu miastach – mówi burmistrz miasta Malborka, Marek Charzewski.
W piątek malborska delegacja przekazała dary do miejscowego punktu pomocy oraz do szpitala, przy okazji dyrektor tamtejszego szpitala pokazała stan przygotowań placówki do przyjęcia rannych wojskowych z pola walki oraz schronienie w razie działań wojennych.
– Jak się okazało, 1/3 łóżek szpitalnych jest w schronie podziemnym, jest tam nawet Wi-Fi w razie utraty zasięgu mobilnego. Podziemie jest wyremontowane i w pełni przygotowane do różnych scenariuszy. W sobotę zwiedziliśmy miasto i zobaczyliśmy miejscowe zabytki oraz mieszkańców. Miejscowy punkt informacyjny dla turystów przekształcił się w centrum informacji dla przesiedleńców, wszyscy jesteśmy pod wrażeniem miasta oraz obecnej władzy, która ciepło nas przyjęła. Myślę, że podpisanie umowy partnerskiej jest bardzo dobrym kierunkiem, w przyszłości będziemy na pewno chcieli pomóc miastu Włodzimierz w powrocie do normalności i podzielić się naszymi doświadczeniami oraz nawiązać współpracę pomiędzy instytucjami i mieszkańcami – mówi Marek Charzewski.
Obecnie trwają przygotowania do podpisania listu intencyjnego pomiędzy miastami, następnie decyzję o współpracy podejmie Rada Miasta Malborka.
– Przyjechaliśmy dwoma busami po sufit wypełnionymi żywnością, środkami higieny osobistej, lekami. Przywieźliśmy również inne artykuły na potrzeby wojska ukraińskiego, między innymi agregatory prądotwórcze, akumulatory oraz piły elektryczne. W piątek spotkaliśmy się z burmistrzem Włodzimierza – Igorem Palonką, przeprowadziliśmy rozmowy o współpracy. Okazało się, że nasze miasta mają wiele wspólnego: podobna ilość mieszkańców, bogata historia, chęć rozwoju, obecność jednostek wojskowych w obu miastach – mówi burmistrz miasta Malborka, Marek Charzewski.
W piątek malborska delegacja przekazała dary do miejscowego punktu pomocy oraz do szpitala, przy okazji dyrektor tamtejszego szpitala pokazała stan przygotowań placówki do przyjęcia rannych wojskowych z pola walki oraz schronienie w razie działań wojennych.
– Jak się okazało, 1/3 łóżek szpitalnych jest w schronie podziemnym, jest tam nawet Wi-Fi w razie utraty zasięgu mobilnego. Podziemie jest wyremontowane i w pełni przygotowane do różnych scenariuszy. W sobotę zwiedziliśmy miasto i zobaczyliśmy miejscowe zabytki oraz mieszkańców. Miejscowy punkt informacyjny dla turystów przekształcił się w centrum informacji dla przesiedleńców, wszyscy jesteśmy pod wrażeniem miasta oraz obecnej władzy, która ciepło nas przyjęła. Myślę, że podpisanie umowy partnerskiej jest bardzo dobrym kierunkiem, w przyszłości będziemy na pewno chcieli pomóc miastu Włodzimierz w powrocie do normalności i podzielić się naszymi doświadczeniami oraz nawiązać współpracę pomiędzy instytucjami i mieszkańcami – mówi Marek Charzewski.
Obecnie trwają przygotowania do podpisania listu intencyjnego pomiędzy miastami, następnie decyzję o współpracy podejmie Rada Miasta Malborka.
