11 lipca br. na ulicy Piastowskiej naprzeciw kas zamkowych został odsłonięty i poświęcony pomnik pamięci walczącym o polskość w 100 rocznicę plebiscytu na ziemi malborskiej. W pomnik wkomponowane zostały cegły po dawnym Domu Polskim, w którym nasi rodacy spotykali się i przygotowywali do plebiscytu. Wystające cegiełki mają symbolizować pojedyncze głosy, które opowiedziały się za powrotem do ojczyzny.
Inicjatorem pomnika był nieżyjący już Arkadiusz Binnebesel, Zasłużony dla Miasta Malborka i syn działacza plebiscytowego Bernarda Binnebesela. Za jego sprawą już w 1961 r. na dawnym Domu Polskim przy ul. Piastowskiej umieszczona została tablica upamiętniająca bohaterów tamtych czasów, po jego rozbiórce w 2008 r. przeniesiona na ścianę Ratusza Staromiejskiego. Teraz znalazła swoje miejsce na nowym pomniku, w miejscu gdzie znajdował się Dom Polski.
W uroczystości udział wzięli przedstawiciele organizacji kombatanckich, samorządu miasta i powiatu, Muzeum Zamkowego, Muzeum Miasta Malborka, dyrektorzy jednostek, spółek miejskich i powiatowych, zakładów pracy, mieszkańcy miasta. Gościem honorowym był Remigiusz Binnebesel, syn pana Arkadiusza, który wraz z burmistrzem miasta dokonali uroczystego odsłonięcia pomnika.
- W tamtym okresie bycie Polakiem na tych terenach wiązało się ze zbyt dużym zagrożeniem. Nie wiem, czy potrafimy wyobrazić sobie co czuli wówczas nasi Rodacy, mieszkańcy tych ziem, walczący o ich polskość w tak znacznej mniejszości – mówił podczas uroczystości pan Remigiusz Binnebesel.
Historia zazwyczaj nie przedstawia losów zwykłych rodzin skupiając się na ogólnych faktach. I dlatego cieszę się, że powstał ten pomnik. Mam nadzieję i pewność, że jego obecność utrwali historię tamtego trudnego dla Polaków czasu. Jako potomek polskiej mniejszości z tamtych lat chcę zachować ich pamięć w naszej świadomości.
Poświęcenia pomnika dokonał ksiądz dziekan Arkadiusz Śnigier.
- Dziś mija 100. rocznica plebiscytu na ziemi malborskiej, podczas którego ludność Malborka, wtedy Marienburga, miała opowiedzieć się za przynależnością tych terenów do Polski lub Niemiec. Nie świętujemy dziś zwycięstwa, ponieważ tylko 164 Polaków opowiedziało się za powrotem Malborka do Polski, 9641 zagłosowało za Niemcami. Ten wynik z pozoru wydaje się nokautujący, jednak stoi za nim heroiczna i nierówna walka o polskość, o honor, o ojczyznę. Plebiscyt z góry skazany był na klęskę. Terror władz niemieckich i niemieckich bojówek był ogromny i niestety bardzo skuteczny. Fala przekupstwa, fałszerstw, dyskryminacji językowej, wyznaniowej, brak możliwości spotkań i agitacji ze strony Polaków zebrały swoje owoce podczas głosowania – mówił burmistrz miasta.
Podczas ostatniej uroczystości jeszcze przed rozbiorem Domu Polskiego, z okazji rocznicy Plebiscytu, w 2008 roku Arkadiusz Binnebesel, który był propagatorem idei, wyraził takie marzenie, że chciałby, aby z wykorzystaniem tych fragmentów Domu Polskiego powstało miejsce upamiętniające plebiscyt. Po śmierci pana Arkadiusz, to marzenie stało się Jego testamentem i my dzisiaj odsłaniając z synem Arkadiusza Remigiuszem ten pomnik spełniamy to Jego marzenie i Jego testament. Ten pomnik będzie miejscem, gdzie będziemy mogli pomyśleć o tym jak ważna jest Polska, jak powinna być ważna Polska dla każdego z nas.
11 lipca uczczono również pamięć ofiar rzezi wołyńskiej
W uroczystości udział wzięli przedstawiciele organizacji kombatanckich, samorządu miasta i powiatu, Muzeum Zamkowego, Muzeum Miasta Malborka, dyrektorzy jednostek, spółek miejskich i powiatowych, zakładów pracy, mieszkańcy miasta. Gościem honorowym był Remigiusz Binnebesel, syn pana Arkadiusza, który wraz z burmistrzem miasta dokonali uroczystego odsłonięcia pomnika.
- W tamtym okresie bycie Polakiem na tych terenach wiązało się ze zbyt dużym zagrożeniem. Nie wiem, czy potrafimy wyobrazić sobie co czuli wówczas nasi Rodacy, mieszkańcy tych ziem, walczący o ich polskość w tak znacznej mniejszości – mówił podczas uroczystości pan Remigiusz Binnebesel.
Historia zazwyczaj nie przedstawia losów zwykłych rodzin skupiając się na ogólnych faktach. I dlatego cieszę się, że powstał ten pomnik. Mam nadzieję i pewność, że jego obecność utrwali historię tamtego trudnego dla Polaków czasu. Jako potomek polskiej mniejszości z tamtych lat chcę zachować ich pamięć w naszej świadomości.
Poświęcenia pomnika dokonał ksiądz dziekan Arkadiusz Śnigier.
- Dziś mija 100. rocznica plebiscytu na ziemi malborskiej, podczas którego ludność Malborka, wtedy Marienburga, miała opowiedzieć się za przynależnością tych terenów do Polski lub Niemiec. Nie świętujemy dziś zwycięstwa, ponieważ tylko 164 Polaków opowiedziało się za powrotem Malborka do Polski, 9641 zagłosowało za Niemcami. Ten wynik z pozoru wydaje się nokautujący, jednak stoi za nim heroiczna i nierówna walka o polskość, o honor, o ojczyznę. Plebiscyt z góry skazany był na klęskę. Terror władz niemieckich i niemieckich bojówek był ogromny i niestety bardzo skuteczny. Fala przekupstwa, fałszerstw, dyskryminacji językowej, wyznaniowej, brak możliwości spotkań i agitacji ze strony Polaków zebrały swoje owoce podczas głosowania – mówił burmistrz miasta.
Podczas ostatniej uroczystości jeszcze przed rozbiorem Domu Polskiego, z okazji rocznicy Plebiscytu, w 2008 roku Arkadiusz Binnebesel, który był propagatorem idei, wyraził takie marzenie, że chciałby, aby z wykorzystaniem tych fragmentów Domu Polskiego powstało miejsce upamiętniające plebiscyt. Po śmierci pana Arkadiusz, to marzenie stało się Jego testamentem i my dzisiaj odsłaniając z synem Arkadiusza Remigiuszem ten pomnik spełniamy to Jego marzenie i Jego testament. Ten pomnik będzie miejscem, gdzie będziemy mogli pomyśleć o tym jak ważna jest Polska, jak powinna być ważna Polska dla każdego z nas.
Pomnik ku pamięci walczącym o polskość w 100. rocznicę plebiscytu na Powiślu
11 lipca uczczono również pamięć ofiar rzezi wołyńskiej
