W ten weekend w Łodzi, w Zatoce Sportu odbyła się kolejna runda Grand Prix Polski w pływaniu. Paulina Cierpiałowska przyjechała na zawody, żeby sprawdzić formę przed Zimowymi rocznikowymi Mistrzostwami Polski.
Zawodniczka trenera Artura Mikicina, UKS Żabianka, kolejny raz pokazała, że jest niepokonana w stylu motylkowym w swojej kategorii wiekowej. Dla Pauliny było to wielkie zaskoczenie, ale trener wiedział, na co ją stać. Do tej pory Rekord Polski wynosił 1.01.94, Paulina popłynęła w porannym bloku zawodów 1.01.74 zajmując 3 miejsce wśród najlepszych delfinistek w Polsce w kategorii OPEN, mając dopiero 14 lat.
Przypomnijmy, że trzy miesiące temu poprawiła dwa Rekordy Polski na 50 i 100 motylkiem na pływalni 50-metrowej.
Kolejnego dnia znowu nas zaskoczyła. Ustanowiła rekord Polski 50 motyl 27.81!
Wyścig ten, mimo braku świeżości i szybkości, był wyśmienity. Wyszedł jej każdy element sprinterski. Począwszy od skoku i pływania pod wodą, przez perfekcyjny nawrót, aż po samo bardzo dynamiczne dopłynięcie do ściany. Na dystansie oczywiście bardzo przemyślane branie oddechów w odpowiednich momentach wyścigu. Stąd nowy Rekord Polski. Paulina zrobiła świetną wizualizacje, czyli to nad czym pracuje z trenerem od dawna. To było kluczem do sukcesu.
Rekordów Polski nie robi się przypadkiem. Próba bicia często kilkunastoletnich rekordów Polski, wymaga perfekcyjnego zaplanowania wyścigu i skupienia się na najdrobniejszych elementach startu. W takich wyścigach, na ostatni guzik musi być dopięte dosłownie wszystko.
Pływanie na tak wysokim poziomie, w trakcie BPS (bezpośrednie przygotowanie startowe) to dobry prognostyk przed zimowymi Mistrzostwami Polski, które odbędą się już 6 grudnia w Ostrowcu Świętokrzyskim, zwłaszcza biorąc pod uwagę fakt, że do Łodzi dotarła po zgrupowaniu w Centralnym Ośrodku Sportu w Wałczu, a tam trener na pewno jej nie oszczędzał.
Zawodniczkę z Malborka wspiera Fundacji Otylii Jędrzejczak i sama Otylia Jędrzejczak oraz malborskie firmy - Trofeum Malbork, Strzelnica, Sklep myśliwski oraz OVAL MALBORK, za co ona i rodzice bardzo dziękują.
informacja: Artur Mikicin
zdjęcia: archiwum prywatne
Przypomnijmy, że trzy miesiące temu poprawiła dwa Rekordy Polski na 50 i 100 motylkiem na pływalni 50-metrowej.
Kolejnego dnia znowu nas zaskoczyła. Ustanowiła rekord Polski 50 motyl 27.81!
Wyścig ten, mimo braku świeżości i szybkości, był wyśmienity. Wyszedł jej każdy element sprinterski. Począwszy od skoku i pływania pod wodą, przez perfekcyjny nawrót, aż po samo bardzo dynamiczne dopłynięcie do ściany. Na dystansie oczywiście bardzo przemyślane branie oddechów w odpowiednich momentach wyścigu. Stąd nowy Rekord Polski. Paulina zrobiła świetną wizualizacje, czyli to nad czym pracuje z trenerem od dawna. To było kluczem do sukcesu.
Rekordów Polski nie robi się przypadkiem. Próba bicia często kilkunastoletnich rekordów Polski, wymaga perfekcyjnego zaplanowania wyścigu i skupienia się na najdrobniejszych elementach startu. W takich wyścigach, na ostatni guzik musi być dopięte dosłownie wszystko.
Pływanie na tak wysokim poziomie, w trakcie BPS (bezpośrednie przygotowanie startowe) to dobry prognostyk przed zimowymi Mistrzostwami Polski, które odbędą się już 6 grudnia w Ostrowcu Świętokrzyskim, zwłaszcza biorąc pod uwagę fakt, że do Łodzi dotarła po zgrupowaniu w Centralnym Ośrodku Sportu w Wałczu, a tam trener na pewno jej nie oszczędzał.
Zawodniczkę z Malborka wspiera Fundacji Otylii Jędrzejczak i sama Otylia Jędrzejczak oraz malborskie firmy - Trofeum Malbork, Strzelnica, Sklep myśliwski oraz OVAL MALBORK, za co ona i rodzice bardzo dziękują.
informacja: Artur Mikicin
zdjęcia: archiwum prywatne