Aż 32 medale przywieźli pływacy MAL WOPR z zawodów pod nazwą XIII Wiosna Pływacka, które odbyły się w przedświąteczny czwartek. W zmaganiach, w których uczestniczyło 373 zawodników z 28 klubów, nasza 33 osobowa ekipa wywalczyła 13 złotych, 10 srebrnych i 9 brązowych medali, zajęła także 4 miejsce w klasyfikacji drużynowej.
Pierwsze miejsce w klasyfikacji indywidualnej z kompletem złotych krążków zajął najmłodszy zawodnik malborskiego klubu, dziewięcioletni Kacper Patoka. Najmłodszy z trójki braci nie miał sobie równych we wszystkich wyścigach, w których startował; zwyciężył na dystansach 50-metrowych w stylach dowolnym, motylkowym i grzbietowym. W tym ostatnim stylu dorównał mu starszy brat Dawid, który pokonując trzy dystanse 50, 100 i 200m grzbietem wywalczył odpowiednio srebrny i dwa złote medale, a do swojego dorobku dorzucił też nowe rekordy życiowe w zwycięskich konkurencjach.
Taki sam dorobek medalowy w tych samych konkurencjach, w których startował Dawid, wywalczyła najlepsza grzbiecistka w malborskim klubie, czternastoletnia Nadia Walentynowicz. Nadia mogła też cieszyć się z trzech doskonałych rekordów życiowych, a także z ósmego miejsca w klasyfikacji open na zawodach. Uprawniło ją to do startu w Wyścigu australijskim, w którym aż dwukrotnie zanotowała nową życiówkę na dystansie 50m stylem dowolnym.
Trzy złote krążki zawisły na szyi drugiej trzynastolatki zawodów w Elblągu, Wiktorii Grabary. Nasza kadrowiczka także skupiła się na stylu grzbietowym, co okazało się bardzo dobrym posunięciem, bowiem zdobyła nie tylko trzy złote medale ale także doskonałą druga lokatę w zestawieniu zawodniczek z rocznika 2006.
Dwa srebrne i jeden złoty medal to dorobek dwójki pozostałych kadrowiczów; Kamila Czarnoty i Aleksandry Ziemińskiej. Ola wywalczyła też nowe rekordy życiowe we wszystkich startach, czym powetowała sobie słabszy występ na poprzednich zawodach. Kamil z kolei zaliczył jeden rekord życiowy i zameldował się na piątym miejscu w klasyfikacji indywidualnej chłopców trzynastoletnich.
Doskonały start ma za sobą najlepszy obecnie jedenastolatek w malborskiej ekipie, Sławomir Szpaczyński, który nie tylko wywalczył rekordy życiowe we wszystkich swoich występach ale mógł także cieszyć się z trzech medali w każdym z kolorów.
Ogromną niespodzianką medalową zaskoczyli w Elblągu ci, których medale nie były pewnikiem. Dwa srebra to dorobek Igora Jastrzębskiego, również dwa ale brązowe medale zawisły na szyi Nikoli Zborowskiej, srebro i brąz z dumą odbierała Agata Kupińska, a z jednego medalu brązowego mógł cieszyć się Jan Pindel. Po jednym brązowym medalu dorzucili do dorobku MAL WOPR Cezary Gwiazdowski i Magda Mroczek, która zanotowała przy okazji trzy rekordy życiowe oraz Michalina Zielska i Zuzanna Suska. Zarówno Michalina jak i Zuza notują ostatnio ogromny progres w wynikach, czego wyraz dały w Elblągu zaliczając po trzy nowe życiówki.
O podium na elbląskich zawodach, zajmując pechowe czwarte miejsca, otarli się bracia Jakub i Patryk Grapentyn, Piotr Zakrzewski, a także Liliana Szpaczyńska, Klaudia Wolanin i aż dwukrotnie Anna Czerwińska. Warto dodać, że Jakub Grapentyn po raz pierwszy w karierze zszedł poniżej minuty na dystansie 100m stylem dowolnym (59,40s), zaś cała trójka dziewcząt zanotowała w swoich startach nowe rekordy życiowe - Lila dwa, zaś Klaudia i Ania aż trzy. Także trzy nowe życiówki wywieźli z Elbląga Lena Sawaniewska i Antoni Rozlewicz, których należy pochwalić za bardzo duże zaangażowanie w pracę treningową. Dwa rekordy życiowe zanotowali w Elblągu Piotr Szuryński, Patryk Gross, Olaf Gwiazdowski i Hanna Rozalewicz, a po jednym Karolina Kwitnewska i Oliwia Sawicka.
Elbląskie zawody przeszły do historii MAL WOPR jako wyjątkowo udane. Doskonałe, czwarte miejsce, które zdobyli nasi zawodnicy w klasyfikacji generalnej klubów pozostawiając w polu aż 24 zespoły, świadczy o doskonałej pracy wszystkich zawodników.
Lokata byłaby z pewnością jeszcze wyższa, gdyby w zawodach uczestniczyła najlepsza juniorka MAL WOPR, Paulina Cierpiałowska. Nasza zawodniczka, która dopiero co wróciła ze srebrnego dla niej austriackiego Grazu, czwartek spędziła na zawodach Pucharu Półwyspu Helskiego we Władysławowie. Udział w tych zawodach miał mieć formę nieco rekreacyjną, mimo to Paulina nie tylko wygrała wszystkie konkurencje, w których brała udział ale również zanotowała nową życiówkę w bardzo ważnej konkurencji 200m stylem dowolnym. Pokonanie tego dystansu zajęło jej tylko 2:05,62s, a nasza zawodniczka została też oczywiście najlepszą czternastolatką zawodów. Przypomnijmy, że Paulina już w pierwszy weekend maja weźmie udział w kolejnym mityngu międzynarodowym, który tym razem odbędzie się w Oświęcimiu. A po nim już tylko Mistrzostwa Polski Seniorów, gdzie będzie walczyć o kwalifikacje do Igrzysk Młodzieży w Baku.
Taki sam dorobek medalowy w tych samych konkurencjach, w których startował Dawid, wywalczyła najlepsza grzbiecistka w malborskim klubie, czternastoletnia Nadia Walentynowicz. Nadia mogła też cieszyć się z trzech doskonałych rekordów życiowych, a także z ósmego miejsca w klasyfikacji open na zawodach. Uprawniło ją to do startu w Wyścigu australijskim, w którym aż dwukrotnie zanotowała nową życiówkę na dystansie 50m stylem dowolnym.
Trzy złote krążki zawisły na szyi drugiej trzynastolatki zawodów w Elblągu, Wiktorii Grabary. Nasza kadrowiczka także skupiła się na stylu grzbietowym, co okazało się bardzo dobrym posunięciem, bowiem zdobyła nie tylko trzy złote medale ale także doskonałą druga lokatę w zestawieniu zawodniczek z rocznika 2006.
Dwa srebrne i jeden złoty medal to dorobek dwójki pozostałych kadrowiczów; Kamila Czarnoty i Aleksandry Ziemińskiej. Ola wywalczyła też nowe rekordy życiowe we wszystkich startach, czym powetowała sobie słabszy występ na poprzednich zawodach. Kamil z kolei zaliczył jeden rekord życiowy i zameldował się na piątym miejscu w klasyfikacji indywidualnej chłopców trzynastoletnich.
Doskonały start ma za sobą najlepszy obecnie jedenastolatek w malborskiej ekipie, Sławomir Szpaczyński, który nie tylko wywalczył rekordy życiowe we wszystkich swoich występach ale mógł także cieszyć się z trzech medali w każdym z kolorów.
Ogromną niespodzianką medalową zaskoczyli w Elblągu ci, których medale nie były pewnikiem. Dwa srebra to dorobek Igora Jastrzębskiego, również dwa ale brązowe medale zawisły na szyi Nikoli Zborowskiej, srebro i brąz z dumą odbierała Agata Kupińska, a z jednego medalu brązowego mógł cieszyć się Jan Pindel. Po jednym brązowym medalu dorzucili do dorobku MAL WOPR Cezary Gwiazdowski i Magda Mroczek, która zanotowała przy okazji trzy rekordy życiowe oraz Michalina Zielska i Zuzanna Suska. Zarówno Michalina jak i Zuza notują ostatnio ogromny progres w wynikach, czego wyraz dały w Elblągu zaliczając po trzy nowe życiówki.
O podium na elbląskich zawodach, zajmując pechowe czwarte miejsca, otarli się bracia Jakub i Patryk Grapentyn, Piotr Zakrzewski, a także Liliana Szpaczyńska, Klaudia Wolanin i aż dwukrotnie Anna Czerwińska. Warto dodać, że Jakub Grapentyn po raz pierwszy w karierze zszedł poniżej minuty na dystansie 100m stylem dowolnym (59,40s), zaś cała trójka dziewcząt zanotowała w swoich startach nowe rekordy życiowe - Lila dwa, zaś Klaudia i Ania aż trzy. Także trzy nowe życiówki wywieźli z Elbląga Lena Sawaniewska i Antoni Rozlewicz, których należy pochwalić za bardzo duże zaangażowanie w pracę treningową. Dwa rekordy życiowe zanotowali w Elblągu Piotr Szuryński, Patryk Gross, Olaf Gwiazdowski i Hanna Rozalewicz, a po jednym Karolina Kwitnewska i Oliwia Sawicka.
Elbląskie zawody przeszły do historii MAL WOPR jako wyjątkowo udane. Doskonałe, czwarte miejsce, które zdobyli nasi zawodnicy w klasyfikacji generalnej klubów pozostawiając w polu aż 24 zespoły, świadczy o doskonałej pracy wszystkich zawodników.
Lokata byłaby z pewnością jeszcze wyższa, gdyby w zawodach uczestniczyła najlepsza juniorka MAL WOPR, Paulina Cierpiałowska. Nasza zawodniczka, która dopiero co wróciła ze srebrnego dla niej austriackiego Grazu, czwartek spędziła na zawodach Pucharu Półwyspu Helskiego we Władysławowie. Udział w tych zawodach miał mieć formę nieco rekreacyjną, mimo to Paulina nie tylko wygrała wszystkie konkurencje, w których brała udział ale również zanotowała nową życiówkę w bardzo ważnej konkurencji 200m stylem dowolnym. Pokonanie tego dystansu zajęło jej tylko 2:05,62s, a nasza zawodniczka została też oczywiście najlepszą czternastolatką zawodów. Przypomnijmy, że Paulina już w pierwszy weekend maja weźmie udział w kolejnym mityngu międzynarodowym, który tym razem odbędzie się w Oświęcimiu. A po nim już tylko Mistrzostwa Polski Seniorów, gdzie będzie walczyć o kwalifikacje do Igrzysk Młodzieży w Baku.
