Sobota, 23 listopada 2024. Imieniny Adeli, Felicyty, Klemensa

Spotkanie Malborskiego Forum Pomocowego

2018-04-26 08:45:20 (ost. akt: 2018-04-27 13:59:24)

W środę 25 kwietnia w sali konferencyjnej Muzeum Miasta Malborka odbyło się kolejne spotkanie w ramach Malborskiego Forum Pomocowego na które zaprosili Malborska Rada Organizacji Pozarządowych oraz Stowarzyszenie Malborskie Forum Pomocowe.

Spotkania w ramach MFP mają na celu zrzeszać organizacje pozarządowe, grupy nieformalne, środowiska, wspólnoty, związki wyznaniowe oraz wszystkich zainteresowanych udzielaniem pomocy. To okazja do integracji, wymiany doświadczeń, zaprezentowania swoich osiągnięć a także pole do dyskusji o problemach dotyczących naszego miasta.

Przybyłych na spotkanie powitali Krzysztof Hajbowicz (inicjator i założyciel forum) oraz Andrzej Panek (Przewodniczący MROP), następnie członkowie MROP opowiedzieli o swojej indywidualnej działalności i nastąpiło przedstawienie gości obecnych na sali.

Plany swoich działań zaprezentowało najmłodsze w środowisku - Stowarzyszenie Kreatywne. Monika, Gosia, Mariola, Ela i Dominika na co dzień zajmowały się aktywizacja zawodowa, doradztwem i coachingiem, stowarzyszenie założyły by działać szerzej.

Artur Rajkowski z Fundacji Pokolenia przybliżył ideę Funduszu Akumulator Społeczny. Tegoroczna edycja okrojona ze zbędnych formalności po raz kolejny skierowana jest do grup nieformalnych i organizacji pozarządowych,
działających na rzecz dobra wspólnego. To szansa zdobycia środków na działania organizacji.

Ośrodek Pomocy Ofiarom Przestępstw w Malborku to miejsce które zapewnia wsparcie w uzyskaniu bezpłatnej pomocy prawnej, psychologicznej, socjalnej i innych świadczeń osobom pokrzywdzonym przestępstwem. W tym celu podejmuje działania mające służyć nawiązaniu współpracy z innymi podmiotami realizującymi zadania związane z pomocą osobom pokrzywdzonym przestępstwem. O działalności i możliwości wsparcia opowiedział Paweł Karasiński pracujący w malborskiej placówce.

Joanna Starczewska z Punktu Weryfikacji Ofert Pracy, realizującego Projekt Przeciwdziałania Handlowi Ludźmi i Współczesnemu Niewolnictwu, nakreśliła problem jakim jest wykorzystywanie pracowników, którzy wyjeżdżają do pracy w Holandii czy Wielkiej Brytanii. Ich działania mają na celu ograniczyć wykorzystywanie nieświadomości ludzi, którzy szukając ofert pracy nie są w stanie zweryfikować czy oferta zagranicznego pracodawcy lub firmy pośredniczącej jest prawdziwa.

Przemysław Kaczor przybliżył ideę Kościoła Ulicznego w Malborku, opowiedział o działaniach, które nie są łatwe ale przynoszą ogromną satysfakcję. Spotkania Kościoła Ulicznego odbywają się w każdą 2 sobotę miesiąca i każdy ostatni piątek miesiąca o godz. 16 przy Baszcie Garncarskiej. Każdy może przejść bez obaw, bez jakichkolwiek zobowiązań, zarówno potrzebujący, jak i osoby chcące pomagać.

Agnieszka Predygier, nauczyciel bibliotekarz z Młodzieżowego Ośrodka Wychowawczego opowiedziała o projekcie organizowanym z okazji 100-lecia Odzyskania Niepodległości we współpracy z malborską filią Pedagogicznej Biblioteki Wojewódzkiej w Gdańsku oraz malborskimi placówkami edukacyjnymi.

Bogumiła Skóra opowiedziała o powstającym w naszym mieście oddziale Ruchu kontroli sądów oraz swojej długiej walce z wymiarem sprawiedliwości. Wiedzą i doświadczeniem chętnie wspierać będzie wszystkich, którzy czują, że zostali niesprawiedliwie potraktowani przez polskie sądy lub prokuraturę.

Wśród osób opowiadających o swojej działalności nie zabrakło przedstawicielki Stowarzyszenia Malborskiego Forum Pomocowego oraz grupy Pomocna Dłoń.

Wice burmistrz Jan Tadeusz Wilk podkreślił, że nic nie zmienia się w dobrej relacji magistratu i organizacji pomocowych. Zarówno on jak i burmistrz Marek Charzewski nieustannie wspierają działania lokalnych środowisk.

Na zakończenie spotkania wystąpiła Krystyna Panek, prezes Malborskiego Stowarzyszenia Przyjaciół Zwierząt "REKS". Ich działania przynoszą wymierne rezultaty, rok rocznie ratują i pomagają zwierzętom z Malborka i okolic. To również przykład działalności, która bez współpracy z wolontariuszami, bez wsparcia ze strony mieszkańców nie mogłaby działać na taką skalę.