Malborskie Centrum Kultury Nova Galeria zaprasza na wystawę prac Marka Wawryna "Moja Wędrówka". Wernisaż odbędzie się w środę 7 marca o godzinie 18:00. Wystawa czynna do 23 marca (pon.-piąt.: 9:00-15:30, środa.: 9:00-19:00.
Urodziłem się w 1944 roku w Zamościu. Tam rozpocząłem wędrówkę na Stare Miasto do Szkoły Muzycznej. W 1958 roku przyjechałem do Gdańska. Tam też wędrowałem do Szkoły Muzycznej. Po paru latach zostawiłem Szkołę i Ogólniak i powędrowałem do Liceum Plastycznego w Orłowie. Po maturze powędrowałem do Państwowej Wyższej Szkoły Sztuk Plastycznych w Gdańsku na Wydział Architektury Wnętrz, dyplom zrobiłem u prof. Ryszarda Semki /jednego z autorów Elbląskiej Starówki/ w 1970 roku. Potem wywędrowałem do Koszalina, gdzie przez piętnaście lat wykonywałem projekty wnętrz użytkowych, rysunki, grafiki, obrazy, płaskorzeźby. Tam rozpoczęły wędrówkę moje prace: do Neubrandenburga, do Pragi, do Kopenhagi. W kraju: do Szczecina, do Kołobrzegu, do Słupska. Wysyłałem je do Wrocławia na Triennale Rysunku, do Zielonej Góry na konkurs J.Gielniaka, na "Sport w Sztuce" w Warszawie, na "Yoniuri Shimun" w Osace, jedna z moich "rzeczy" wędrowała po Włoszech i Francji w jakiejś objazdowej prezentacji. Udało mi się parę razy zdobyć nagrody w dorocznych konkursach lokalnych "Dzieło Roku". Otrzymałem różne wyróżnienia oraz odznakę zasłużonego Działacza Kultury. W tym czasie wędrowałem po miasteczkach Pomorza Środkowego organizując plenery ceramiczne w Polanowie i Złocieńcu oraz w tworzywach sztucznych w Ustce. Po piętnastu latach przywędrowałem do Elbląga, gdzie pracowałem przy modernizacji wnętrz sklepowych oraz w 'Furnelu", gdzie udał mi się projekt pawilonu firmowego na targi w Kolonii oraz parę mebli, które zrealizowano przed reorganizacją firmy i moim przejściem do pracy w Technikum Budowlanym przy ul. Grottgera. Dobrze było opowiadać młodzieży o sztuce, Pan Prezydent przyznał mi za to nagrodę. Wrażeniaz wędrówek opisałem w książeczce "Opowiadania", nagrodzonej przez Fundację Elbląską jako "Rękopis Roku 2007". W Elblągu wystawiłem swoje prace w Galerii EL, Galerii Pro Arte-Pax, w Bibliotece PWSZ oraz w Centrum "Światłowid". Na zaproszenie Ambasady Polskiej w Oslo zrobiłem tam pokaz moich pasteli. Niektóre obraz osiadły na stałe w muzeach w Koszalinie, Słupsku, Darłowie. Niektóre - w zbiorach prywatnych, trochę rozdałem przyjaciołom. Spora część spoczywa w tapczanie, w sypialni. Parę lat temu powędrowałem na emeryturę, lecz nadal szykuję moje prace do dalszej wędrówki.