W minioną niedzielę 20 sierpnia br., zwarta 25 osobowa grupa rodziców, babć i dzieci zespołu BURSZTYNKI, uczestniczyła w zamknięciu 757. Jarmarku Św. Dominika w Gdańsku.
Rodzice w korowodzie prezentowali się w strojach dawnych, złote dzieci - Kaja Rej, Zuzia Piątek, Gabrysia Bogalecka i Ania Hawryszczkiewicz - jako Hermesy oraz niezastąpione malborskie Błazenki - Julia Latkiewicz, Hania Czaplicka, Laura Tatarzyn i Karolinka Kozikowska.
- Dziękuję babci Marzenie Noworackiej za oryginalny piękny strój , w którym szła na czele korowodu w asyście dwóch najmłodszych Błazenków (Dawid Czaplicki i Arek Bogalecki) - mówi opiekun grupy Celina Pacanowska. - Prezydent Gdańska swoim uściskiem dłoni powitał osobiście każdego uczestnika, dziękując nam za barwny udział w korowodzie, mówiąc skromnie: do zobaczenia! Dziękuję serdecznie Błazenkom, które dały z siebie wszystko, robiąc gwiazdy na Długim Targu. Dziękuję rodzicom za zaangażowanie, za poświęcony czas w niedzielę, panu Arturowi Latkiewicz za utrwalenie naszej obecności podczas Jarmarku, bez Pana pomocy nie mielibyśmy pamiątki. Cieszę się, iż zawsze mogę liczyć na Waszą pomoc, a wasze uśmiechy i radość są dla mnie największą nagrodą. Do zobaczenia za tydzień na obozie - kontynuuje podziękowania instruktor.
informacja: Celina Pacanowska
zdjęcia: archiwum zespołu Bursztynki
- Dziękuję babci Marzenie Noworackiej za oryginalny piękny strój , w którym szła na czele korowodu w asyście dwóch najmłodszych Błazenków (Dawid Czaplicki i Arek Bogalecki) - mówi opiekun grupy Celina Pacanowska. - Prezydent Gdańska swoim uściskiem dłoni powitał osobiście każdego uczestnika, dziękując nam za barwny udział w korowodzie, mówiąc skromnie: do zobaczenia! Dziękuję serdecznie Błazenkom, które dały z siebie wszystko, robiąc gwiazdy na Długim Targu. Dziękuję rodzicom za zaangażowanie, za poświęcony czas w niedzielę, panu Arturowi Latkiewicz za utrwalenie naszej obecności podczas Jarmarku, bez Pana pomocy nie mielibyśmy pamiątki. Cieszę się, iż zawsze mogę liczyć na Waszą pomoc, a wasze uśmiechy i radość są dla mnie największą nagrodą. Do zobaczenia za tydzień na obozie - kontynuuje podziękowania instruktor.
informacja: Celina Pacanowska
zdjęcia: archiwum zespołu Bursztynki