Alicja Krauze, szesnastoletnia reprezentantka MAL WOPR Malbork, w zakończonych w niedzielę Mistrzostwach Polski Juniorów w Pływaniu zdobyła srebrny medal! Tak ogromny sukces Alicja zanotowała na swoim koronnym dystansie 800m stylem dowolnym.
Nasza zawodniczka startując w popołudniowej, najszybszej serii ostatniej kobiecej konkurencji mistrzostw, popłynęła jak natchniona. Płynąc równym tempem, mocno i pewnie od samego początku uplasowała się na drugim miejscu, którego nie oddała do samej mety. Czas 9:10,49s, który uzyskała, dał jej nie tylko drugi stopień podium ale również nowy rekord życiowy lepszy od poprzedniego aż o 10s oraz najwyższy wynik punktowy w całej karierze – 694pkt FINA. O takim sukcesie przed mistrzostwami nikt nawet nie marzył ale Ala jak zwykle nie zawiodła.
Mimo bardzo trudnego sezonu, kłopotów z bazą, gdy zawodnicy MAL WOPR zmuszeni byli po zamknięciu malborskiej pływalni dojeżdżać na codzienne treningi do Tczewa, mimo zmęczenia długim sezonem Alicja po raz kolejny pokazała, że trudności tylko ją motywują. Jednak początek mistrzostw, odbywających się na pływalni Wodna Nuta w Opolu, budził pytania o mentalną formę naszej reprezentantki. Ala wiedziała, że miniony sezon mogła przepracować lepiej. Po trzytygodniowym zgrupowaniu w Puławach, które bezpośrednio poprzedzały mistrzostwa, forma fizyczna i chęć walki wzrosła. Ale czy w ślad za nimi pójdzie głowa? Pierwszy start Ali na dystansie 200m stylem dowolnym miał dać odpowiedź na pytanie - na co możemy liczyć w Opolu. Czas 2:13,77s pozwolił naszej zawodniczce na zajęcie miejsca tuż za pierwszą dziesiątką premiowaną wejściem do prestiżowego Finału A. Jednak trenerka Iwona Ciecholewska zauważyła kilka błędów technicznych, które w parze ze stresem związanym z pierwszym startem z pewnością zważyły na wyniku. Po rozmowie i wspólnym przetrenowaniu techniki, zarówno Alicja jak i trenerka o start w finale były już spokojne. I nie pomyliły się. Absolutny luz techniczny, piękny długi krok i ogromna wola walki zaowocowały czasem o ponad 2s lepszym od czasu z eliminacji, tylko o 0,5s słabszym od rekordu życiowego i oczywiście wygraną w Finale B. Czas, który Ala uzyskała był 6 czasem zawodów, jednak formuła mistrzostw zakłada, że w Finale B można zajmować miejsca od 11 niezależnie od wyniku. Jednak najważniejsze było poczucie, że jest moc! Przed drugim startem taktyka zakładała, spokojne wejście do Finału A. Ważne było, żeby wyciągnąć wnioski ze startów z dnia poprzedniego by popłynąć techniką i głową z finału a nie eliminacji. Nasza zawodniczka popłynęła doskonale technicznie, wypełniła niemal wszystkie trenerskie zalecenia. Oprócz jednego… Najważniejszym ustaleniem było spokojne wejście do Finału A, z oszczędzaniem sił na popołudniową walkę. Tymczasem Ala, płynąc bardzo poprawnie technicznie, wyforsowała się na pierwszą lokatę wśród kilku bardzo utytułowanych rywalek i chęć wygranej z nimi spowodowała, że popłynęła zaledwie o 0,01s słabiej od rekordu życiowego. Tak mocny występ dał jej bardzo niespodziewanie pierwszy wynik eliminacji…
Wiadomo jednak było, że pozostałe zawodniczki zachowały siły na popołudnie, a pozycja liderki rankingu jak się później okazało wycisnęła za dużą presję na naszej zawodniczce. Tuz przed startem Alicja nie mogła poradzić sobie ze stresem. Fizycznie stać ją było na wynik poniżej 4:30,00s jednak już po skoku widać było, że stres przysłowiowo „zjadł” naszą zawodniczkę. Mimo to walczyła do końca i z czasem tylko o 0,1s słabszym od czasu eliminacyjnego zajęła 5 lokatę. Trzeba było szybko „naprawić” głowę. Kolejny dzień bowiem zakładał treningowy start na 100m stylem dowolnym i walkę o wszystko na 800m stylem dowolnym. Pokonanie dystansu 100m zajęło Ali 1:02,68s co pozwoliło jej na wejście do Finału B. Jednak Iwona Ciecholewska wycofała Alę z tego finału by skupić się wyłącznie na, jak już wiemy, medalowym starcie na dystansie ośmiokrotnie dłuższym. Występ Alicji w tej konkurencji był ostatnim w barwach MAL WOPR Malbork.
Od września nasza mistrzyni rozpocznie naukę w Szkole Mistrzostwa Sportowego w Oświęcimiu. Tym bardziej ogromnie cieszy doskonała postawa Ali i zdobyty na zakończenie kariery w MAL WOPR srebrny medal Mistrzostw Polski. To wspaniałe pożegnanie z klubem, kolegami i trenerkami. Alicja spędziła w klubie MAL WOPR cztery sezony. Już w drugim sezonie w klubie zdobyła srebrny medal na Letnich Mistrzostwach Polski Juniorów w Olsztynie. Kolejne lata to kolejne medale – rok 2016 - srebrny medal Zimowych Mistrzostw Polski w Gorzowie Wlkp. i 2017 – srebrny medal Letnich Mistrzostw Polski Juniorów w Opolu. W grudniu 2015 roku Alicja zwyciężyła też w Mistrzostwach Polski w Dwuboju Nowoczesnym w Spale, zdobywając tytuł Mistrzyni Polski. W swojej karierze zdobyła ponad 100 medali reprezentując klub i miasto w zawodach wojewódzkich, ogólnopolskich i międzynarodowych. Od trzech lat nieprzerwanie znajdowała się w składzie Kadry Narodowej w Pływaniu, a przez dwa lata w Kadrze Pięcioboju Nowoczesnego. Jest posiadaczką 11 rekordów klubu oraz II klasy sportowej w pływaniu. Niezwykle skromna, pracowita i ambitna. Wspaniały zawodnik ale i człowiek. Mamy nadzieję, że jej kariera w SMS w Oświęcimiu, która jest kuźnią takich talentów jak Wojciech Wojdak, ruszy pełną parą. Trenerki Dorota Grzywacka i Iwona Ciecholewska oraz wszyscy zawodnicy MAL WOPR gratulują Ali kolejnego sukcesu życząc wytrwałości w dążeniu do celów i oczywiście Igrzysk Olimpijskich. Jednocześnie trenerki serdecznie dziękują za wszystkie chwile wzruszeń i cztery lata ciężkiej pracy, za medale i rekordy. Dziękują również rodzicom Ali - Iwonie i Bogdanowi Krauze za wspaniałą współpracę opartą na zaufaniu i zrozumieniu. I pamiętaj, Ala – Jest moc!!!
informacja i zdjęcia: MAL WOPR Malbork
Mimo bardzo trudnego sezonu, kłopotów z bazą, gdy zawodnicy MAL WOPR zmuszeni byli po zamknięciu malborskiej pływalni dojeżdżać na codzienne treningi do Tczewa, mimo zmęczenia długim sezonem Alicja po raz kolejny pokazała, że trudności tylko ją motywują. Jednak początek mistrzostw, odbywających się na pływalni Wodna Nuta w Opolu, budził pytania o mentalną formę naszej reprezentantki. Ala wiedziała, że miniony sezon mogła przepracować lepiej. Po trzytygodniowym zgrupowaniu w Puławach, które bezpośrednio poprzedzały mistrzostwa, forma fizyczna i chęć walki wzrosła. Ale czy w ślad za nimi pójdzie głowa? Pierwszy start Ali na dystansie 200m stylem dowolnym miał dać odpowiedź na pytanie - na co możemy liczyć w Opolu. Czas 2:13,77s pozwolił naszej zawodniczce na zajęcie miejsca tuż za pierwszą dziesiątką premiowaną wejściem do prestiżowego Finału A. Jednak trenerka Iwona Ciecholewska zauważyła kilka błędów technicznych, które w parze ze stresem związanym z pierwszym startem z pewnością zważyły na wyniku. Po rozmowie i wspólnym przetrenowaniu techniki, zarówno Alicja jak i trenerka o start w finale były już spokojne. I nie pomyliły się. Absolutny luz techniczny, piękny długi krok i ogromna wola walki zaowocowały czasem o ponad 2s lepszym od czasu z eliminacji, tylko o 0,5s słabszym od rekordu życiowego i oczywiście wygraną w Finale B. Czas, który Ala uzyskała był 6 czasem zawodów, jednak formuła mistrzostw zakłada, że w Finale B można zajmować miejsca od 11 niezależnie od wyniku. Jednak najważniejsze było poczucie, że jest moc! Przed drugim startem taktyka zakładała, spokojne wejście do Finału A. Ważne było, żeby wyciągnąć wnioski ze startów z dnia poprzedniego by popłynąć techniką i głową z finału a nie eliminacji. Nasza zawodniczka popłynęła doskonale technicznie, wypełniła niemal wszystkie trenerskie zalecenia. Oprócz jednego… Najważniejszym ustaleniem było spokojne wejście do Finału A, z oszczędzaniem sił na popołudniową walkę. Tymczasem Ala, płynąc bardzo poprawnie technicznie, wyforsowała się na pierwszą lokatę wśród kilku bardzo utytułowanych rywalek i chęć wygranej z nimi spowodowała, że popłynęła zaledwie o 0,01s słabiej od rekordu życiowego. Tak mocny występ dał jej bardzo niespodziewanie pierwszy wynik eliminacji…
Wiadomo jednak było, że pozostałe zawodniczki zachowały siły na popołudnie, a pozycja liderki rankingu jak się później okazało wycisnęła za dużą presję na naszej zawodniczce. Tuz przed startem Alicja nie mogła poradzić sobie ze stresem. Fizycznie stać ją było na wynik poniżej 4:30,00s jednak już po skoku widać było, że stres przysłowiowo „zjadł” naszą zawodniczkę. Mimo to walczyła do końca i z czasem tylko o 0,1s słabszym od czasu eliminacyjnego zajęła 5 lokatę. Trzeba było szybko „naprawić” głowę. Kolejny dzień bowiem zakładał treningowy start na 100m stylem dowolnym i walkę o wszystko na 800m stylem dowolnym. Pokonanie dystansu 100m zajęło Ali 1:02,68s co pozwoliło jej na wejście do Finału B. Jednak Iwona Ciecholewska wycofała Alę z tego finału by skupić się wyłącznie na, jak już wiemy, medalowym starcie na dystansie ośmiokrotnie dłuższym. Występ Alicji w tej konkurencji był ostatnim w barwach MAL WOPR Malbork.
Od września nasza mistrzyni rozpocznie naukę w Szkole Mistrzostwa Sportowego w Oświęcimiu. Tym bardziej ogromnie cieszy doskonała postawa Ali i zdobyty na zakończenie kariery w MAL WOPR srebrny medal Mistrzostw Polski. To wspaniałe pożegnanie z klubem, kolegami i trenerkami. Alicja spędziła w klubie MAL WOPR cztery sezony. Już w drugim sezonie w klubie zdobyła srebrny medal na Letnich Mistrzostwach Polski Juniorów w Olsztynie. Kolejne lata to kolejne medale – rok 2016 - srebrny medal Zimowych Mistrzostw Polski w Gorzowie Wlkp. i 2017 – srebrny medal Letnich Mistrzostw Polski Juniorów w Opolu. W grudniu 2015 roku Alicja zwyciężyła też w Mistrzostwach Polski w Dwuboju Nowoczesnym w Spale, zdobywając tytuł Mistrzyni Polski. W swojej karierze zdobyła ponad 100 medali reprezentując klub i miasto w zawodach wojewódzkich, ogólnopolskich i międzynarodowych. Od trzech lat nieprzerwanie znajdowała się w składzie Kadry Narodowej w Pływaniu, a przez dwa lata w Kadrze Pięcioboju Nowoczesnego. Jest posiadaczką 11 rekordów klubu oraz II klasy sportowej w pływaniu. Niezwykle skromna, pracowita i ambitna. Wspaniały zawodnik ale i człowiek. Mamy nadzieję, że jej kariera w SMS w Oświęcimiu, która jest kuźnią takich talentów jak Wojciech Wojdak, ruszy pełną parą. Trenerki Dorota Grzywacka i Iwona Ciecholewska oraz wszyscy zawodnicy MAL WOPR gratulują Ali kolejnego sukcesu życząc wytrwałości w dążeniu do celów i oczywiście Igrzysk Olimpijskich. Jednocześnie trenerki serdecznie dziękują za wszystkie chwile wzruszeń i cztery lata ciężkiej pracy, za medale i rekordy. Dziękują również rodzicom Ali - Iwonie i Bogdanowi Krauze za wspaniałą współpracę opartą na zaufaniu i zrozumieniu. I pamiętaj, Ala – Jest moc!!!
informacja i zdjęcia: MAL WOPR Malbork